Nasz Wałbrzych - niezależny portal miejski

wtorek, 27-09-2022r., godz. 15:12 kalendarium»
imieniny: Damiana, Mirabeli, Wincentego prezent»
zobacz swój horoskop na dziś»
pogoda w serwisie Onet.pl»
Interesuje Cię reklama w portalu? Zadzwoń 513-356-714






2010-06-25 / 07:24

Walim. Historia i tajemnica.

dodał: Bartek Mazur

Atrakcje turystyczne w gminie Walim stają się coraz bardziej interesujące. Dla zwiedzających przygotowywane są nowe scenariusze wycieczek. W podziemnych sztolniach i w zamku Grodno króluje historia i tajemnica.





Na temat wykutych w skale korytarzy w Górach Sowich powstały dziesiątki opracowań, przeprowadzono niezliczone badania i eksploracje, ale Włodarz, Soboń czy Osówka nadal pilnie strzegą swoich tajemnic. Ciągle nie wiadomo, jaki był cel morderczej pracy w Górach Sowich wykonywanej przez więźniów obozu koncentracyjnego Gross Rosen. W Sztolniach Walimskich, fakt, że było to miejsce kaźni, podkreślają zainstalowane niedawno urządzenia do efektów dźwiękowych. Od kilku miesięcy turyści, którzy wejdą do sztolni, mogą się na własne uszy przekonać, co się działo podczas nalotów bombowych. Wrażenie jest tym silniejsze, że wszystko – warkot nadlatujących samolotów, wybuchy bomb, krzyki przerażonych ludzi – odbywa się w absolutnych ciemnościach, w ogromnej, skalnej komorze o wysokości kilkunastu metrów. Kolejna inscenizacja, w sztolni nr 3, uświadamia zwiedzającym, jaką gehennę przeżywali ludzie, zmuszeni do katorżniczej pracy przy wykuwaniu szybów. Odpowiednio oświetlone sylwetki w „pasiakach”, razem z podkładem dźwiękowym, sprawiają, że turyści na chwilę przenoszą się w straszne czasy eksterminacji całych narodów. Każda z postaci zamienia się w końcu w płonący znicz.

- Chcieliśmy oddać w ten sposób hołd ludziom, którzy tu zginęli – mówi dyrektor Centrum Kultury i Turystyki, Wiesław Zalas.

Z podziemi w kilka chwil można się przenieść na kilkaset metrów ponad poziom morza. Nad okolicą króluje góra Chojna, a na jej szczycie – średniowieczny zamek Grodno. I w taki właśnie średniowieczny czas przenoszą się turyści po przekroczeniu bram warowni. Rycerze, ich giermkowie, kurna chata, rzemieślnicy i inna gawiedź, przechadzają się niespiesznie po zamkowym dziedzińcu, nie tylko chętnie pozując do zdjęć, ale też udzielając lekcji strzelania z łuku i popisując się umiejętnością walki na miecze. Mroczne czasy średniowiecza mieszają się ze współczesnością, bo oto w zamkowej komnacie otworzyła się Galeria Sztuki Współczesnej, gdzie prezentowane już były prace artystów wrocławskich, a teraz można oglądać poplenerową wystawę Wałbrzyskiego Klubu Fotograficznego. Tutaj też dotarły elektroniczne nowinki w postaci efektów dźwiękowych, dobiegających z prastarej studni, wykutej - jak mówi legenda - przez Turka, pragnącego w ten sposób odzyskać wolność. Gadająca studnia umie podziękować turyście, który wrzuci w jej czeluści monetę o przyzwoitym nominale. Biada temu, kto poskąpi grosza. Wkrótce będzie można oglądać kolejne ciekawostki - podczas remontu dachu robotnicy odnaleźli w zakamarkach stare pocztówki, rachunki z restauracji i inne drobne przedmioty, stanowiące swoisty dokument życia codziennego w zamczysku w latach 1930-1945. Kto zdecyduje się zwiedzić od razu walimskie sztolnie i zamek Grodno, do obu obiektów może kupić jeden, znacznie tańszy bilet.
Szela









co czytamy we wrześniu
1. Festiwalowe lato
2. Foto: Rozpoczęcie lata na...
3. Sprawy romskie
4. Stare zdjęcia: Biały Kami...
5. Gmina Głuszyca - główne i...

walbrzych.info
redakcja    reklama    logo, banery    regulamin    zgłoś błąd

Copyright © 2003-2022 walbrzych.info